Riki juz załapał co trzeba zrobić ,żeby dostać smaczka ..... wie ,że siad .... i nagroda leci do pyszczka. To samo przy misce .... siada grzecznie i czeka cierpliwie. A nauka idzie nam powoli ,bo Riki jest bardzo pobudliwy i jak widzi ,że biorę smakczki tak nic nie zrobi ,bo jest skupiony na ręce ..... a do tego Baygel cały czas ,,czuwa,, żeby coś go nie ominęło. Ja Rikiemu ,,wydaję,, komendy .... Baygeluś wykonuje *u* .... nieraz mamy niezły ubaw.
dodane na fotoforum: