Mnie smakowało !!! Już sama nie wiem co dawać ,żeby ,,świnia,, nie podjadał świństw na spacerach. Próbowałam wszystkiego .... a dzisiaj to przeszedł moje najśmielsze ,,oczekiwania,,. Najbardziej zastanawia mnie to ,jaki jest przebiegły. Wczoraj przechodziliśmy obok tej ,,przekąski,,. W porę zdążyłam odwołać. Za to dzisiaj jak poleciał ... to zanim ja dobiegłam ... już nie było po ,,smakołyku,, śladu :( :( Zapamiętuje miejsca ,gdzie coś sobie ,,odłoży,,. To samo było kiedyś z ,,perfumowaniem,,. Jak nie w jeden dzień , w drugi na pewno to zrobi. A ja powinnam wtedy zmieniać trasę ... ale jakoś zapominam :( i jeszcze jaki dumny ze swojego czynu.
dodane na fotoforum: