Chyba nie do mnie ? ja nic nie jem !!! Coś wylizywał spod śniegu. A jest taki przebiegły ,bo był po drugiej stroni rowu ,dość daleko ode mnie. Najpierw popatrzył a potem zaczął się rozglądać wokół do kogo ja tez mogę tak wołać ? no do kogo ,chyba nie do niego,bo on nic nie wyjada !!! W końcu nie ''dokończył'' i radośnie przybiegł do mnie. U nas zima na całego :)
dodane na fotoforum: