[34817031]

Dzien dobry....:)

Sprzecza sie trzech chlopców, który ma starszego pradziadka. Pierwszy mówi:
- Mój pra, pra, pradziadek byl ciesla i strugal belki na Arke Noego.
Drugi mówi:
- Mój pra, pra, pra, pra pradziadek byl ogrodnikiem i sadzil drzewka w raju.
Trzeci mówi:
- Mój pra, pra, pra, i jeszcze dlugo bym musial mówic pra, pra byl elektrykiem. Jak Pan Bóg powiedzial: ”niech bedzie swiatlo” - to kable juz byly podlaczone.

(komentarze wyłączone)