[33864585]

Idzie sobie Kowalski zima po lodzie i widzi wedkarza lowiacego w przereblu. Ale cos mu policzek spuchl. Wiec pyta sie wedkarza:
- Zab spuchl?
Wedkarz kreci przeczaco glowa i odpowiada:
- Lobaki mi zamalzly!

(komentarze wyłączone)