[32876279]

milego wieczoru.....:))

Noc. Lózko. Nagle okropny smród. Tak potworny, ze zona sie budzi.
- Albin, narobiles w gacie!
- Ech Elwiro, zebys Ty wiedziala, co mi sie przysnilo!
- Co?
- Ze skacze ze spadochronem i on sie nie otwiera. A ja spadam, spadam, spadam...
- Albin, ja to bym chyba umarla!
- A widzisz! A ja nie, bo jestem mezczyzna!

(komentarze wyłączone)