Dzien dobry....:)))
Przed brama nieba staje ksiadz i kierowca autobusu. Swiety Piotr mówi:
- Ty kierowco do nieba, a ty ksieze do czyscca.
- Ale czemu tak? - pyta ksiadz.
- Bo widzisz, jak ty prawiles kazania to wszyscy spali,
a gdy on prowadzil autobus to wszyscy sie modlili.