[31089647]

Wracam do domu z pracy i co widze: zona w kuchni, lewa reka miesza zupe, prawa przeciera blat scierka, jednym okiem zerka na bawiacego sie synka, drugim sledzi swój ulubiony serial, nogami froteruje podloge, prawym policzkiem przyciska do ramienia telefon i mówi:
- Nie, Krysiu, w tej chwili nic nie robie, dobrze, ze zadzwonilas.

(komentarze wyłączone)