[28995075]

Sobota, późny wieczór. Żona czeka na męża.... Wreszcie, o 3 nad ranem otwierają sie drzwi, wtacza sie pijaniutki maż..
- co to ma być, o której ty to wracasz??
- jakie wracasz, tylko po gitarę wpadłem!!

(komentarze wyłączone)