[27679857]

\\\"Mo­noto­nia\\\"
Codzien­nie to sa­mo..
Budzik jak zwyk­le zadzwo­nił za wcześnie, by móc z uśmie­chem i wy­poczętą twarzą po­witać no­wy dzień.
Ruszasz do łazien­ki by zmyć z siebie zmęcze­nie.
Sta­ran­nie upiększasz swój wygląd i do­bierasz ub­ra­nie, a ni­by w człowieku naj­ważniej­sze jest wnętrze..
Później czas na lek­kie śniada­nie i kawę, by nab­rać rozpędu do codzien­ne­go wyści­gu..
O ra­ny! już ta godzi­na?
Z pośpie­chem gnasz do sa­mocho­du, by za chwilę stanąć w kor­ku..
zatrąbić, po­narze­kać na do­jazd.. po­wol­ne tem­po sa­mochodów.. i nieup­rzej­mych kierowców.
Co da­lej? to sa­mo co wczo­raj i jut­ro..
Odbębnić swo­je 8h pra­cy, by móc za­pew­nić so­bie byt.
Ile rzeczy mógłbyś zro­bić w tym cza­sie..
Pogłębić swo­je pas­je, a może od­kryć je w so­bie?
Przeczy­tać dobrą książkę i wzbo­gacić swój umysł,
Zwie­dzić cho­ciażby swoją naj­bliższą oko­lice,
Spędzić czas z ludźmi, których kochasz,
A może ro­zej­rzałbyś się i dos­trzegł swoją drugą połówkę?
Pójść na spa­cer, powłóczyć się po le­sie i podzi­wiać piękno przy­rody
Czy w ciągu dnia przys­ta­niesz na mo­ment by czymś się zachwy­cić?
By dos­trzec piękno przy­rody, ar­chi­tek­tu­ry?
Nie.. bo zbyt szyb­ko bieg­niesz!
Po pra­cy jes­teś zbyt zmęczo­ny, marzysz tyl­ko o świętym spo­koju..
By nikt nie za­dawał zbędnych py­tań, by nikt nie był do­ciek­li­wy i zbyt ciekaw­ski.
By wokół była cisza i spokój.. prze­cież mu­sisz wy­począć, jut­ro ko­lej­na run­da zno­wu wyścig..
To pieniądze żądzą dzi­siej­szym światem, to pieniądze od­bierają nam czas, życie wśród blis­kich, bo za­miast tęsknić za miłością z utęsknieniem cze­kamy na wypłatę
Błędne, zgub­ne koło.. ale czy da się żyć inaczej?

(komentarze wyłączone)