Gdzie jesteś cudne lato z płowymi lokami?
Czyś o nas zapomniało? Czy się droczysz z nami?
Czemu kryjesz za chmurą swe oczy gorące
i na łąkach nie tańczysz, zbóż nie złocisz słońcem?
Czy wolisz świat oglądać w lusterkach kałuży,
łudzić nas nadziejami i marzenia burzyć?
Nie bądź takie kapryśne! Daj nam się polubić!
Odsuń chmury i parę promyków racz zgubić;
uśmiechnij się perliście do jabłek na drzewach,
osusz krople na liściach i w trawach zaśpiewaj!
Zanurz rękę w potoku, rozwiń smutne róże!
Przybądź lato nareszcie! Nie zwlekaj już dłużej!
annie1 2012-07-17
lato jest Basiu...tylko poszło na chwilkę zdrzemnąć się pod drzewem...też było zmęczone upałami ;)
wie47 2012-07-19
piękny wiersz :)..wysłała mi link do ciebie Marysia wiersz jest w sam raz do rozmyslań mojego wnunia który szuka lata:)..pozdrawiam cie serdecznie a wiersz naprawde ślicznyyyy:)