Fantastyczna rozmowa na gg ;

Basha
Twoja szanowna kolezanka kazała mi cie pozdrowic jakby z toba nie miala kontaktu ..
Raf:
o kim mowisz?
Basha:
o Martynce
Raf:
a kiedy sie z nią widziałaś?
Basha:
nie widzialam sie ale pisała do mnie
Raf:
to trzeba bylo kazac jej spierdalac
Basha:
ja to nie ty chamie!
Raf:
no o co ci chodzi?! ja jej kazalem sie ode mnie odwalic
Basha:
ja tam nie wnikam w wasze bujne zycie miłosne a tak naprawde zwisa mi to !
Raf:
no i dobrze
Basha:
wiem
Raf:
to po co piszesz??
Basha:
aby cie pozdrowic Ćwoku
Raf:
To fajnie to pozdrow mnie szybko bo Lec na mnie czeka
Basha:
to co tu jeszcze robiesz?
Raf:
??
Bash:
idz do swojej wielkiej miłości
Raf:
to nie musze sie nigdzie ruszac
Basha:
to fajnie masz szkoda ze ja takiej wygody nie mam
Raf:
a to jak chcesz moge do ciebie przyjechac ;>
Basha:
a kto cie skłamał ze jestes moja miłościa????
Raf:
przeciez cały Alex o tym wie
Basha:
a to zajebiscie wiedziec
Raf:
to spotkamy sie czy nie?
Basha:
Ja z domu nie moge wychodzić chora jestem
Raf:
ta jasne tak jestes chora jak ja nie pale
Basha:
lekarze twierdza ze chora wiec sie nie czepiaj
Raf:
to moge w domu cie odwiedzic
Basha:
spiepszaj moj father chyba zawalu dostal jakby cie zobaczył
Raf:
hahaha bardzo smieszne
Basha:
no raczej
Raf:
a jutro??
Basha:
Co jutro??
Raf:
spotkamy sie?
Basha:
A daj ty mi swiety spokoj
Raf:
czyli tak
Basha:
Zmien dilera
Raf:
a ty bierz połowe
Basha:
chcialbys
Raf:
oj ja bym wiele rzeczy chcial
Basha:
bywa ide spac bo nudny jestes
Raf:
a ty marudna
Basha:
ale przynajmiej madra
Raf:
sprzeczał bym sie
Basha:
Narx ide spac
Raf:
to idz ty to cale zycie przespisz
Basha:
przynajmiej nie bede musiala na ciebie patrzec
Raf:
Jasne ty jeszcze o mnie marzyla bedziesz
Basha:
tak w twoich snach !!






______________________________________


Jak zwykle k$%#!wa zjebany czlowiek popsul mi fantastyczny nastroj p%#!$lona martynka ;/