Historia jednej znajomości; składa sie ona z 6 fotografii

Historia jednej znajomości; składa sie ona z 6 fotografii

Sopot, zawsze miał swoje Osobliwości: był Parasolnik, George Canada, jest pan Mirek, zwany przez nas Polarnikiem.
Pośród wydm zbudował namiot i od wczesnej jesieni tutaj wiedzie swój żywot.
Nie chce mieszkać w schronisku. Uważa, że, co Pan postanowił, tak się stanie, nawet, gdyby zamieszkał w wiszących Ogrodach Semiramidy..
Dawno nie spotkałam tak pogodnego człowieka, z uśmiechniętymi oczami i duszą. Pełnego wiary, ufności i miłości do ludzi.. miał wszystkiego serdecznie dość.
Nie żebrze, o nic nie prosi, jest pełen dumy i ludzkiej godności.
Zgodził sie przyjąć mnie, dziękuję Panie Mirku:))

https://www.youtube.com/watch?v=H6pn4nI2AMw

sejenia

sejenia 2010-12-19

Śniegiem się okopal:)

gonzo57

gonzo57 2010-12-19

To zgadłem polarnik .Nie znam tego pana.Parasolnika pamiętam a szczególnie moja mama gdy pracowała w Marago a później w Teatralnej na Monciaku.Często zaglądał.I był jeszcze Peter konfederat ale to już całkiem inna postać

bajka1

bajka1 2010-12-19

Re) tak, Włodku, był Peter i jeszcze George Canada, - wysoki, w długim , czarnym palcie i zawsze, czarnym kapeluszu.
Peter Konfederat przebywa na leczeniu na oddziale zamkniętym, a Georg niedawno zmarł..dziękuję, pozdrawiam..

albisia

albisia 2010-12-19

To straszne, że ludzie muszą tak mieszkać.

timotei

timotei 2010-12-19

Witaj Bajeczko!
Przecież zimno teraz ale to Jego wybór.
Pozdrawiam serdecznie,dobrej nocki.

kazia53

kazia53 2010-12-19

Niezwykła historia człowieka!!! Pozdrawiam ciepło :-)

podnose

podnose 2010-12-19

Jak dużo w życiu trzeba stracić by któregoś dnia zacząć inne życie, niezgodne z tym do czego przywykliśmy i jak nas wychowano. W jakiej desperacji człowiek odnajduje sens w odszukaniu innej drogi w życiu i ile pragnień musi w sobie stłumić by poczuć się dobrze i zrobić krok do przodu nie mając już tamtych myśli, pragnień i celów. Gdy ogarnie nas pustka i świat wyda się taki wielki a jednocześnie dostrzeżemy w nim sens naszego istnienia to bez bólu potrafimy zostawić to co za nami i popatrzeć przed siebie ale zawsze, w każdej chwili, jest nam potrzebny drugi człowiek nawet po to by przerwać na chwilę naszą samotność a wtedy stajemy się tacy szczęśliwi jakbyśmy odzyskali to wszystko co jest nam tak bardzo potrzebne - przyjaźń, zrozumienie i czyjąś przyjacielską dłoń

tesa31

tesa31 2010-12-19

Niezwykla postac i historia...nie bardzo wiem,jak skomentowac taki wybor ale skoro jest szczesliwy...pozdrawiam Cie Madziu,niezwykla dziewczyno i spokojnej nocy zycze:))

juras43

juras43 2010-12-19

Mnóstwo zasłużonych plusów za te 6 zdjęć z polarnikiem :)

dosia

dosia 2010-12-20

Jaka ciekawa historia! To jego wybor....tylko teraz jest tak strasznie zimno...

tropiciel

tropiciel 2010-12-20

...niecodzienne spotkanie z wyjątkowym (na swój sposób) człowiekiem, zadziwia mnie, że w takich okolicznościach potrafi dbać o czystość, być miłym i pogodnym.
Pozdrawiam

gonzo57

gonzo57 2010-12-20

Ja do Marago wpadałem na lody,a później na lampkę wina Bardzo lubiłem Vinprom , Istra , Cinzano czy Martini jeszcze oryginalne nie rozlewane u nas w Polsce.Wtedy to wina te miały całkiem inny smak

tajemna

tajemna 2010-12-20

DO ZOBACZENIA PO ŚWIĘTACH...ŻYCZĘ SPOKOJNYCH WESOŁYCH SWIĄT BOŻEGO NARODZENIA..

k44aris

k44aris 2010-12-20

Trochę jestem zaskoczony,taki widocznie jego sposób na życie.Na nieudacznika nie wygląda,wtedy należało by mu pomóc.Jeżeli to jego wybór i nie zagraża jego życiu i zdrowiu,należy to uszanować.Powtarzano mi wiele razy,że kowalem swego losu każdy bywa sam.Pozdrawiam Cię Dobra Bajkowa Dziewczyno serdecznie i życzę pogodnego dnia.Temu Panu też życzę pomyślności i spełnienia marzeń.

ratrak

ratrak 2010-12-20

W wielkim skupieniu obejrzałem Twój reportaż.
Tak, człowieczy los, dobrze mówi o tym piękna piosenka Ani German, która sama uległa ciężkiemu wypadkowi, a zachowała do konca piekną, ludzką twarz.
Sam wybór pana Mirka nie podlega dyskusji. Współczesny Eremita. W dzisiejszej dobie przepojonej narkotykami, supererotyzmem, upadkiem wszelkich norm i zasad - sam czasami chciałbym zamieszkać w cichej samotni.
Jestem zdecydowanym konfucjonistą.
Odnajduję też ludzi cudnych, bo jest ich wielu.
Jestes Ty Magdalenko. Twój reportaż zaintrygował mnie może nawet bardziej, niż Twój bohater.
Twoje dostrzeżenie p. Mirka, poświęcenie mu czasu, przygotowanie pieknego reportażu, którego treść spokojnie mogłaby być podstawą do napisania scenariusza filmowego i nakręcenia filmu o sopockim Polarniku.
Uwierzyłem w Ciebie na samym początku i nie myliłem się Bajeczko:)

nokiec1

nokiec1 2010-12-20

to był pogodny? czy miał dość?... zdecyduj się...........

agat33

agat33 2010-12-20

Niezwykły człowiek i jego historia. Pozdrawiam ciepło Bajeczko, życzę dobrych przedświątecznych dni i dziękuję za Twoją wrażliwość:)

agat33

agat33 2010-12-20

Re) Zawsze najlepiej być sobą...dobrego dnia Ci życzę:)

ivyman

ivyman 2010-12-30

Przeczytałem wcześniej cały reportaż. Mam mieszane uczucia, nie rozumiem motywów tego Pana, choć je szanuję. A jeśli, jak mówisz, zachowuje higienę, to musi być cudotwórcą.

Ciebie podziwiam za dwie rzeczy:
doskonały reportaż i stokroć od niego cenniejsza umiejętność obcowania z ludźmi, mnie by zeżarł brak asertywności, nieśmiałość i brak inteligencji interpersonalnej...

szacun dla bajki1 :)

globt

globt 2011-04-01

Parasolnika pamiętam .

(komentarze wyłączone)