Kraków...wewnątrz Barbakanu...cd. (28)

Kraków...wewnątrz Barbakanu...cd. (28)

Witam Was moi mili i przepraszam, że ja tak tylko z doskoku ostatnio...
Zajęta jestem trochę i przed... i popołudniami...
Może w weekend odrobię zaległości??
i odpowiem na wszystkie miłe komentarze, za które serdecznie dziękuję!!!
No i mam nadzieję, że nie zanudziłam Was "tym Barbakanem"... jeszcze tylko 3 plansze z dziedzińca Barbakanu i obiecuję... na tym koniec!! :)))

"Doskonalenie murów obronnych..."

Plansza informacyjna
(w j.polskim i j. angieskim)
na dziedzińcu Barbakanu...
Kraków, czerwiec 2012

Ciekawostka:
Rozmieszczenie baszt w systemie murów miejskich nie było przypadkowe.
Sytuowano je w odległości ok.50 m od siebie, co stanowi odległość skutecznego strzału z łuku.
Nad bezpieczeństwem mieszkańców Krakowa czuwał strażnik obserwujący okolice miasta z najwyższej wieży kościoła Mariackiego - hejnalicy. W razie niebezpiczeństwa z wieży mariackiej rozlegał się dzwięk dzwonu wzywającego Krakowian do obrony. Od 2 poł XVI w. sygnałem do chwycenia za broń i stawienia się na murach obronnych była melodia Bogurodzicy, odgrywana z wieży ratuszowej.
Obowiązek obrony miasta spoczywał m. in. na rzemieślnikach krakowskich cechów (od których też pochodzą nazwy baszt). Ich szkoleniem od XIII w. zajmowała się paramilitarna organizacja podległa władzom miasta - Bractwo Strzeleckie zwane Kurkowym.

dodane na fotoforum:

mopsik

mopsik 2012-07-03

Dobrych wiadomości nigdy za dużo.

secret9

secret9 2012-07-03

...ciekawe...:))
Pozdrawiam serdecznie Basiu , dobrej nocy życzę:))

(komentarze wyłączone)