Ulica Bracka...
z serii: "idąc ulicami Krakowa"...
(z mojego archiwum)
widok z Rynku Głównego...
Kraków, listopad 2010
"Ulica Bracka – ulica w Krakowie, która prowadzi z Rynku Głównego na południe do kościoła oo. Franciszkanów, nazywanych także braćmi mniejszymi i stąd nazwa ulicy – Bracka.
W przeciwieństwie do innych ulic wychodzących z Rynku, nie jest ona idealnie prosta, lecz wygięta w lekki łuk. Ta krzywizna jest dowodem na to, że istniała tu jeszcze przed lokacją miasta w 1257 jakaś zabudowa, którą musieli uwzględnić ówcześni urbaniści, wytyczając nowy plan Krakowa. Uliczka jest krótka, ale posiada wiele zabytkowych domów...
z ciekawostek:
Raz do roku w czerwcu wraz z sąsiednią ul. Gołębią obchodzi ulica Bracka swoje święto."
(wikipedia)
https://pl.wikipedia.org/wiki/Ulica_Bracka_w_Krakowie
dodane na fotoforum:
hen09 2012-02-18
Basiu Wiosna pani szepnęła , że dziadka Mroza wzięła pod pachę i za prowadziła do pani Zimy . Więc poszli sobie razem , a Wiosna pani idzie do Nas powolnymi kroczkami. Pozdrawiam
stif56 2012-02-18
Basiu ......na tej ulicy kiedyś zaparkowałem auto i później ponad dwie godziny chodziliśmy i nie mogliśmy auta znaleźć ......hi hi :)
joliii2 2012-02-18
Nałowiłam dla CIEBIE na zapas,
słonecznego blasku w siateczkę,
bo przestałam dowierzać
już tej pogodzie w krateczkę.
Raz słońce uroki swe roztacza
do woli, a zaraz wiatr
z mrozem i śniegiem sobie
nieźle swawoli .
A teraz powiem Ci coś w sekrecie,
że miło było CIĘ poznać w naszym
internetowym świecie.
Milutkiego wypoczynku wieczorkiem ......
Pozdrawiam serdecznie :)
(komentarze wyłączone)