z myślą o zimie...

z myślą o zimie...

Mąż dziabie i rżnie, ja układam :))

rytla

rytla 2011-07-20

ale zapasy! czyżby miała nadejść zima tysiąclecia???

menia39

menia39 2011-07-20

na pewno zima was nie zaskoczy :)

atrami

atrami 2011-07-20

miejmy nadzieję, że nie będzie zimy tysiąclecia :) Lepiej, żeby zostało niż zabrakło :)

emmi1

emmi1 2011-07-20

spory składzik :)

ofka63

ofka63 2011-07-20

na długie zimowe wieczory przed kominkiem ......

atrami

atrami 2011-07-20

nie mamy kominka - zrezygnowaliśmy, choć wszystko było gotowe :( Mamy za to większy pokój, ale już tego nastroju brak... :( Może przy jakimś remoncie zdecydujemy się :) Na razie planujemy w kuchence letniej zrobić - zawsze lepsze coś niż nic :D

rytla

rytla 2011-07-20

pewnie, że lepsze coś, niż nic, nasz jest mały, ale nie wyobrażam sobie zimy bez niego!
a w letnim domku mamy wielki grillowędzerniokominek :) jak robić, to może już taki kombajn? tylko zależy jeszcze, co ty pod nazwą kuchnia letnia masz przed oczami ;)

margoll

margoll 2011-07-21

widzę,ze obie sposobimy się do zimy stulecia!

atrami

atrami 2011-07-22

oby nie! :D

tebojan

tebojan 2012-09-27

Brawo. Ja lubię mieć zapasy z 2-letnim wyprzedzeniem

dodaj komentarz

kolejne >