Walka z ogórkami trwa :)

krycha2 2019-07-30

Ja już nie kiszę...moje już się skończyły...mam końcówki na bieżąco na mizerię...Pozdrawiam.

tebojan 2019-07-30

Na szczęście my już kończymy. W piwnicy od wszelkich przetworów już półek brakuje. A tu zaraz będą śliwki.

mariol7 2019-07-31

Widzę, że wygrałaś i wzięłaś sporo jeńców! ;-)))

atiseti 2019-07-31

Ja mam wszystkiego po troszeczku i tak systematycznie te słoiczki zapełniam :)))))
Ogórki i pomidory powinny być do jesieni. Od śliwek, nektarynek , winogron i jeżyn aż gałęzie się uginają :)
Agrest jeszcze wisi i końcówka wiśni których w tym roku było zatrzęsienie ..... Owocom pozwalamy maksymalnie dojrzeć na krzakach i dopiero jak zaczynaja spadać to je przerabiam :)))