marrgo 2015-08-02
ło matko... uwielbiam! właśnie kilka dni temu jadłam takie prosto z krzaczka... zakurzone ale przepyszne :o)
bourget 2015-08-02
cale zycie jadlam agrest z krzakow...kazdego lata...i wisnie i czeresnie z drzew...nie ma agrestu, nie ma wisni...nawet truskawki sa jak czerwone kamyczki...obrzydliwe..
musialam zmienic upodobania - arbuzy, melony, papaja..a i czeresnie i sliwki sa pyszne:)
atiseti 2015-08-02
ja miałam takie dzieciństwo i młodość, na emeryturze udało mi się do tego wrócić :)))))))