Wróciła...Miłego popołudnia...

Wróciła...Miłego popołudnia...

Żeby zrozumieć przyszłość człowieka,
powiem ci bajkę i co go czeka.
Ot była wyspa na morza toni,
gdzie wilk zająca beztrosko gonił.
Historia trwała od lat tysięcy
i coraz więcej było zajęcy.
Wilki wciąż syte biedy nie znały,
więc też się szybko tam rozmnażały.
Tak lata trwały ciągłe gonitwy,
pogoń, ucieczki i nocne bitwy.
Niestety wyspa nie była z gumy,
a i zajęcy i wilków tłumy,
żyjąc w \"symbiozie\" przez długie lata,
nie dostrzegały końca ich świata.
Znikła roślinność codzień zjadana,
przez zgraję wilków ciągle deptana.
Zaczął wymierać zajęcy tłum,
wśród wilków powstał zatarg i szum.
Zajęcy zbrakło, wilki z bezsiły
do własnych gardeł sobie skoczyły.
I bezlitosne były w tym boju,
aż padł ostatni z ran i od znoju...
Została wyspa na morzu toni,
gdzie dziś wiaterek listeczki goni.
Bajka skończona, a morał taki:
Wilk nie przeżyje, gdy mrą szaraki.
Winni zrozumieć sejmowe posły,
chyba że posły, to tylko osły

wylukane...

dodane na fotoforum:

voovoo

voovoo 2015-02-23

fajne foto i super fajna bajeczka
to coś do polskiego ogródeczka

milan57

milan57 2015-02-23

wspaniałe

(komentarze wyłączone)