olivia okazala sie nocnym markiem...godzina 1:30 a u niej oczka jak piec zloty;)
aniawww 2011-08-19
Kobieto!!! podziwiam Cie!!! Kiedy ty masz na to czas i siłę?? Zdradz swoj sekret !!!
edyta83 2011-08-19
albo jak 2 funty :)
ale nie ma co sie przejmowac, ze niunia szaleje po nocach :) jest okazja zeby wejsc na gara hihi :) śliczne pazurki jak zawsze :)
edyta83 2011-08-19
wypiłaś juz kawe? bo czekam na fotki :P
jeszcze nie dawno sie pytałam co chwile "urodziłaś juz?" a teraz bede sie pytac o kawke :) jejku jak ten czas leci... Olivcia juz jutro bedzie miała tydzien :))
mayusia 2011-08-19
hehehe pomyliło jej się ! dzień i noc - to takie skomplikowane mamusiu hihihi
kryska 2011-08-19
e tam od razu urwały, wcale nie jestem taka kruszynka a huśtawka sie nie urwała hihihi, czasami trzeba poszaleć, dzieci tak szybko rosną a czas ucieka dobrze ze można to uchwycić na fotka , pozdrawiam Asia i życze duzo słonka
edyta83 2011-08-19
no ładnie ładnie. musze isc na zakupy. Piotrek od dzisiaj przez 3 tygodnie bedzie wracał z pracy w srodku nocy :( z pracy do pracy bedzie chodził:( zakwitne chyba :( dopijam kawke i spadam do tesco. buzka :)
ankak26 2011-08-19
Asiu nie powtarzasz sie, wiem że czas tak szybko zaiwania, niedawno moja Julita była taka malutka a za 3 dni konczy 8 lat ;)
metresa 2011-08-19
hehe Oli bedzie pewnie prowadzila nocny tryb zycia:)Pazury fajne...tez wczoraj mialam zamiar robic,ale przyszlo co do czego to juz mi sie nie chcialo....Zaraz zbieram sie i jadne na kawe.W zwiazku,ze jestem na urlopie macierzynskim juz dawno nie widzialam sie ze znajomymi z pracy.Jade do pracy w odwiedziny:)Do pozniej...buziaki dla dziewczynek!
mayusia 2011-08-19
haha! a u nas na odwrót-zaczęło lać jak z cebra!! do pracy doszłam a za 2 min lunęło! miałąm szczęście hihi
Także życzymy wam miłego dnia!
edyta83 2011-08-19
hehe...viki ma na to rade...znowu sobie włosy obetnie :)
agawul 2011-08-19
kochana podziwiam cię!kiedy ty to wszystko ogarniasz??? jeszcze przy takim małym szkrabiku.i nie mów mi,że to lakier,to jest zbyt idealne!
rudaska 2011-08-19
Asia co do długości włosów... tez myślę, że długie są poniekąd wygodniejsze. W moim przypadku umyję i same się układają, jak mam ochotę to prostuję, no a krótkie za każdym razem musiałam prostować, codziennie po myciu :/
teraz to z mokrymi nawet kładę się spać i rano nikogo nie straszę ;P
(komentarze wyłączone)