kika5 2011-03-21
no, no fajnie ;
kokonie 2011-03-21
jak ładnie ;p
mrika5 2011-03-21
dokładnie Asiu, to był koński targ. Wiem, że jedną klacz starowinkę wykupiła stadnina, która opiekuje się takimi zwierzętami. Niestety tylko jedną klacz, reszta znalazła nabywców wśród hodowców, ale wiele odbyło ostatnią podróż. Były konie piękne, zadbane, ale były i tak zaniedbane, że serce pękało. I sprzedawcy i kupcy zjeżdżają się z całej Polski. Gros koni jest kupowane do stadnin Asiu, naprawdę. Tych mi nie żal, bo znajdują dobrych opiekunów, ale tych pozostałych żal mi bardzo, tym barzdiej, ze kupowane były na transport do Włoch chyba.
Wiem, że los koni bardzo Cię interesuje, dlatego tak obszernie o tym piszę-:):)
Pozdrawiam cieplutko-:):)
mrika5 2011-03-21
Strojnisia, widać, że ma dobrego gospodarza i fantastycznego jeźdźca, który dba. Pięknie zapleciony ogon, przyozdobimy.... super - Asiu, to chyba gniady, prawda? , bo na karosza to za jasny, a na kasztanka za ciemny. UF, może kiedyś się nauczę prawidłowo rozróżniać maść konia. Aż wstyd, bo tata był ich ogromnym miłośnikiem-:):)
kisiaaa 2011-03-21
nom nie moge aż go ubieram w czapraki haha :D
oby był fajny pod siodłem, troche sie boje jak to będzie z zajezdzaniem :P
bianka1 2011-03-21
fajnie ładnie wyglądała
niestety my niemożemy takich ozdób używać;p
patkka 2011-03-22
ślicznie :D a ogon Boski :D