Ona jak ja...?

Ona jak ja...?

mam ręce stopy usta i całą tę resztę
balast który przez chwilę trzyma mnie w okolicy życia
poza tym jest nieskończoność
którą potrafię tylko nazwać

moje serce jest zwierzęciem krwiożerczym
jego głodny krzyk towarzyszy mi wszędzie
w każdym miejscu i w każdym śnie
ciepłym mięsem karmię moje serce

nieskończoność przepływa przeze mnie

<Halina Poświatowska>

dodane na fotoforum:

ania10

ania10 2009-02-22

Bardzo to dramatyczne.... Nieszczęście płynie z tego serca...Nieskonczoność? Bardzo intrygujący obrazek i naprawdę nie wiem co miałaś na myśli.... hmmmm ciekawe nie rozkminiłam tego jak mawia moja córa.Pozdrawiam

arwenka

arwenka 2009-02-22

Dramatyczność to moja specjalność ;) Nieszczęście? Chyba też...
Ten obraz... Jak tylko go zobaczyłam w galerii, to jakbym widziała siebie...
A wiersz? Mówi to co czuję - czuję nieskończoność, którą potrafię tylko nazwać...

grad33

grad33 2009-02-24

Kochając poezje, odkrywamy swoją duszę,,piękną Masz galerię pokazujesz to co w Tobie jest pięknego, wrażliwość....................

diune

diune 2009-03-14

Gdy się zobaczyło tylko raz piękno szczęścia na twarzy ukochanej osoby, wiadomo już, że dla człowieka nie może być innego powołania, jak wzbudzanie tego światła na twarzach otaczających nas ludzi.
— Albert Camus
**************************************************
PIĘKNA GALERIA,MAŁGOSIU....KOCHAM TO SAMO ...POZDRAWIAM!!!!

dodaj komentarz

kolejne >