Skokkk...

Skokkk...

jedyna ŁADNA fotka z jazdyyy...

dodane na fotoforum:

cewka

cewka 2009-04-28

jak byś niewbijała jej pięt w brzuch ....
ogulnie koń ładny . ale na niektóryh zdjęciach żebra było widac .
pozdrawiam :)

arika

arika 2009-04-28

To jest koń sportowy i nie można go utuczyć :]

cewka

cewka 2009-04-28

sportowy jeżdżacy pod rekreacją :):):):) fago jest sportowym koniem jeżdżącym ujeżdżenie i niesterczą mu żebra :)
to że sportowy to niemusie byc wyhudzony ....i niewidye ebz miaa osigniecia :) hyba pomyliły ci sie pojęcia . Drab tesz wiele umie i dobrze sie prezetuje . ale to nieznaczy odrazu że jest sportowy . ma Jasna jakąś karjere sportową ? bo jak widze to pod toba to niebardzo :):)

arika

arika 2009-04-28

Idź na inną strone jak chcesz komuś takie złośliwe komentarze dawać, a mnie zostaw w spokoju... już dość dużo innych, gorszych spraw mam na głowie, zamiast słuchania cewkowych uwag na temat mojego dosiadu.... :(

ewi28

ewi28 2009-04-28

Super skok :)
pozdrawiam

arika

arika 2009-04-28

I nie jestem rekreacją ...

cewka

cewka 2009-04-28

niesą to złośliwości tylko prawda :)
widać żę niejesteś rekreacja :):)::::):):):):)::)
ehehehehhhahahahahhuhuhahaau

arika

arika 2009-04-28

No wiesz.... rekreacja jeździ na Karjózach i Lunach... a ja i Ala nie :]

fosfora

fosfora 2009-04-28

rekreacja to jazda na koniu dla przyjemności(nie sportowo),a koń nie wygląda na wychudzonego,jest bardzo ładny i zadbany.To może być koń do małego sportu skoro jeździ w stadninie pod klientami,a nie pod zawodnikami(chyba,że startujesz na nim-to sorki).Ja do jazdy nie mam zastrzeżeń,bo każdy błędy popełnia,a ta dziewczyna na zdjęciach całkiem dobrze sobie radzi. Dobrze,że może przebywać z końmi,bo ja akurat nie mieszkam w Polsce i jeżdżę tylko w wakacje...pozdro dla ariki

arika

arika 2009-04-28

:):)

cewka1

cewka1 2009-04-28

Arika!! ala jezdzi na rekreacyjnych koniach!! a ty wcale tak dobrze nie jeździsz jak ci się wydaje!

arika

arika 2009-04-28

MhM... jeźdze napewno lepiej niż ty :] bynajmniej nie uczę się jazdy konnej z KSIĄŻEK!

kiki14

kiki14 2009-04-28

cewka1 nieoceniaj tego czego nieumiesz.....a my z kasią jeździmy mały sport...a nauka z książek to nie to samo co z instruktorem. I jest różnica (to chyba wszyscy przyznają) że jest różnica między UTRZYMANIEM SIE NA KONIU a JEŻDŻENIU NA NIM xD

kiki14

kiki14 2009-04-28

a i super skok Kasia!!! i Cewka ty juz za wiele namieszałaś z martyną na garnku więc uważaj bo podam cie do onetu.....

cewka

cewka 2009-04-28

przecież cewka1 nieuczy sei tylko z książek jeździ w różnych stajniach.
a co domnie to mam swojego konia i jeżdże poprostu na nim. ale biore treningi u osub jeżdżacyh sportowo i jeżdże tesz na ih koniah . a co cewka i martyna namieszały na garnku ? nierozumiem ??
pozdrawiam wszystkich :DDDDDDDDDhahha :)

cewka1

cewka1 2009-04-28

Bynajmniej nauczyłam się sama sobie korygować błędy!!!!!!! a zreszta stajnia na obrońców wiele mnie nauczyła!! Wy byście sobie w niektórych sytuacjach nie poradziły napewno!!!!!!!!! Wiele osó b wam mówi że źle trzymacie nogi ręce itp!! a wy dalej swoje!! a jak ktos mi cos powie ze zle robie to staram się to szybko poprawić!

arika

arika 2009-04-28

Taaak! właśnie widać jak poprawiacie te błędy.... Ja się naprawde nie chcę kłócić! ;(

cewka

cewka 2009-04-28

No widac :) bo gdybym jeździła źle to bym, niemiała tyle ofert ujeżdżania i trenowania koni :) i ludzie nieprzywozili by do mnie konie :) dobrze niekłóćmy sie w takim razie :) każdy wie swoje :D:D
a cewka1 tyle ci powiem że lepiej jeździ od was naprawde :D niemuwie tego złośliwie ale widze na codzień jak radzi sobie w sytuacjach z końmi . zwłaszcza że unas są nowe konie bardzo trudne :) i jako jedyna nieboi sie mojego ogiera :) papapap kończe z wami te wypowiedzi :) miłych jazd na mosirze i powodzenia :):):)

cewka1

cewka1 2009-04-28

Jak widzisz jakieś blędy w mojej postawie to napisz pod moim zdięciem!:) napewno cię wysłucham i sprobuje to poprawić!I u Cewki też napisz jej błędy(myśle ze u cewki ich wogule nie ma ale ok)!.

cewka1

cewka1 2009-04-28

Aha i jak jesteś taka mądra to chociaż sprubuj podejść do Draba!!:)Krzyż na droge!Życzę powodzenia bo Drab akceptuje tylko cewke!:P

cewka1

cewka1 2009-04-28

Nie wiesz co odpisać?!

fosfora

fosfora 2009-04-29

w takim razie skoro Drab nie akceptuje innych to nie jest dobrze zsocjalizowany i powinien się zająć nim ktoś doświadczony. Ja już jeździłam na paru takich koniach,chociaż robiły mi rodeo,ale pokazałam im kto rządzi i tyle. Naprawdę nie rozumiem jak ktoś może się zajmować tzw.,,trudnymi"(bo takich naprawdę nie ma-są tylko te źle zsocjalizowane)końmi skoro własnego nie umie naprawdę wychować...powiem jeszcze,że nie sztuką jest jeździć na koniu,ale umieć się z nim dobrze porozumieć. Ja staram się myśleć jak koń(czasem przesadnie,bo nauczyłam się rżeć <hahaha>) i jakoś mi idzie i przez 9 lat jak jeżdżę konno (od 6 roku życia,nie licząc wcześniejszych kucykowych przejażdżek) nigdy z konia nie spadłam. Zresztą wiem coś o tym co mówię,(a słów na wiatr nigdy nie rzucam),bo mój pradziadek od strony mamy hodował konie,a od strony taty był ułanem.Poza tym w mojej rodzinie jest wielu zapalonych koniarzy...

fosfora

fosfora 2009-04-29

do cewki-ujeżdżeniowy koń może być grubszej kości(nawet zimnokrwiste startują),ponieważ wykonuje tam piaffy,volty itp.,które nie obciążają aż tak stawów i kręgosłupa jak skoki, w których np.shire startować by nie mógł...zresztą wiele koni jest szczupłych (drobnokościstych)od urodzenia,przykładowo dajmy araby.Raczej wątpię,że każdy osobnik tejże rasy jest wychudzony. Na wsi mamy arabkę i jest bardzo szczupła,a je tyle co Siwa,która ma grube kości i krągły brzuszek...dlatego jak czegoś nie wiecie to nie piszcie

fosfora

fosfora 2009-04-29

ja się trochę rozpiszę,bo nie lubię jak ktoś wytyka drugiemu błędy,które sam popełnia. Ja jeździłam na wielu koniach i np. mój Fantuś(niestety już sprzedany parę lat temu) był tzw.,,trudnym" koniem,bo nie chciał chodzić pod jeźdzcem,a to,że mułowaty itp. no może prawdy w tym było,ale ja się z nim świetnie dogadywałam i nasz wspólny czas spędzaliśmy na galopie(chociaż Fantek z natury nie był szybki),no parę razy jak widział źrebaka to mi rodeo urządzał takie,że wszyscy się dziwili,że nie spadłam,ale w końcu po tzw.pierwszym szoku się pozbierałam i przyprowadziłam go do porządku. Znowu na wsi mamy Siwą. Podobny charakter,ale z tym,że jeździ może raz w miesiącu przez 0,5 godz(P.Piotrek ma dużo pracy i mało czasu by na niej jeździć),więc jak przyjeżdżam na wakacje(a nie mieszkam w Polsce)to się zaczynają fochy. Ale jak ją ładnie poproszę to chodzi jak w zegarku. W te wakacje znowu mam zamiar zajeździć Ensetkę.P.Piotrek raz dokonał tego ,,cudu" ale zbyt szybko wybrał się w teren i został z...

fosfora

fosfora 2009-04-29

to Fantek własnie:http://www.garnek.pl/fosfora/5205750/dzisiaj-10-urodzinki-mojego

a to sportowa klacz Mercedes:http://www.garnek.pl/fosfora/5205715/dzisiaj-9-urodzinki-mercedes

olka511

olka511 2009-04-29

Ale dyskusja:)
To że jej żebra widać to nic nie znaczy!!!!!
Elegir dostaje owsa do woli a siano dajemy my 4x dziennie i to w takich ilościach że głowa boli, a jak biega itd. to żebra widać:) A Jasna to chodzący okaz zdrowia, lepiej by na koniu czuć było żebra niż żeby był utuczony...
A co do tych koni sportowych... konie sportowe to konie niezwykle zrównoważone i na pewno nie wykazują żadnej agresji!!! a konie trudne jeszcze nigdy nic dużego nie osiągały. A co do jazdy to nie ma osoby która by jakiegoś błędu nie popełniła. A do oceniania czyiś błędów nie jesteście wy, tylko trener czy instruktor osoby jeżdżącej, więc trochę pokory i samokrytyki!

cewka1

cewka1 2009-04-29

Fosfora piszessz ze pokazałas koniu kto tu rządzi!! a nie lepiej by było żeby zaprzyjaźnić się z koniem a wtedy możesz osiągnąć wszystko!!Tobra ja mam inne zdanie na ten temat:P aha i cewka jest doświadczonym jeźdźcem i w 100% radzi sobie z Drabem.Cewka zajmuje się ujeżdżaniem koni i z niejednym by sobie poradziła!!Olka511 konie trudne też mogą coś osiągnąć.

arika

arika 2009-04-29

Tak.... Cewka1!!! Każdy popełnia błędy ... nawet cewka która tak bardzo zna Draba... koń to koń i zawsze może mu coś odbić nawet jeśli bardzo dobrze go znasz!

ewax100

ewax100 2009-04-29

Zachwycające:))Pozdrawiam:))

fosfora

fosfora 2009-04-29

jeśli koniowi się nie pokaże kto rządzi to on będzie kierował tobą,a nie ty nim! Zresztą jest takie końskie przysłowie:klacz się prosi,z ogierem negocjuje,a wałachowi rozkazuje. Akurat jak się np.przyjeżdża do jakiejś stadniny tylko na jedna jazdę na próbę to trudno się z koniem od razu zaprzyjaźnić. Aha! Ujeżdżenie to dyscyplina sportowa,przyuczanie konia do jazdy pod siodłem to zajeżdżanie. Ja też wiele błędów popełniam,chociaż cwałowałam już jak miałam 7 lat ;/ arika-no właśnie,nie możemy zapominać,że koń to jednak duże zwierzę i ZAWSZE może się wystraszyć i spłoszyć. Mnie uczono pracy zespołowej z koniem,a nie jazdy osobno konia i jeźdzca. AHA!! I nie ma koni trudnych-są tylko takie,które nie umieją się znaleźć w ludzkim świecie,które zostały skrzywdzone przez człowieka i te,które go ciągle uważają za wroga.

arika

arika 2009-04-29

Zgadzam się z Fosforą...! z co ty na to Cewko1? :]

arika

arika 2009-04-29

Nie masz nic do powiedzenia?

olka511

olka511 2009-04-29

Konie "skrzywione" (inaczej trudne) mogą coś osiągnąć tylko wtedy gry są zresocjalizowane,i jeździec nawiąże z nim nić porozumienia; widziałaś kiedyś jakiegoś bzika, który dobrze współpracuje z jeźdźcem?
A tak po za tym przemocą się nic nie osiągnie, tylko spokój i cierpliwość. Akurat na ten temat nikt mi nie przegada...

fosfora

fosfora 2009-04-29

nikt tu nie mówi,że od razu przemocą,bo konie to delikatne istoty(w sensie duchowym raczej).Ja jeździłam na takich koniach,na których nikt poza mną nie miał ochoty i wystarczyło spokojne mówienie,głaskanie i nie używanie palcatu.Ale oczywiście bez przesady,że róbta co chceta. Miałam jednego trudnego konia,który w galopie jak go chciałam zatrzymać przy użyciu wodzy to przyspieszał,a jak chciałam go ,,przyspieszyć" to zwalniał. Wtedy rzuciłam wodze,siadłam na oklep i spokojnie bez nerwów pokazałam mu,że jazda może być przyjemna. Jak nie chciał iść do przodu to łyda i tyle. Ja jako pierwsza także takiego trudnego konia nauczyłam skakać...co prawda nie były to przeszkody np.1,80 ale na początek nie przesadzać lepiej...

fosfora

fosfora 2009-04-29

jednak jak koń nawet po dobroci nie chce to wtedy MOCNA łyda, dobry dosiadzik i ew.palcat. A jak i tak nie chce iść to zsiadamy,przeprowadzamy z 3 kółeczka kłusem(uważać by nie nadepnął,bo ślad na tydzień sie ma) i znowu próba. W te wakacje był taki przypadek,że konie wogóle iść nie chciały. Kto by nie wsiadł,ani rusz...no,ale one też mogą mieć złe dni ;)

fosfora

fosfora 2009-04-29

aha! I ja jestem zwolenniczką naturalnych metod jakby coś ;)

limeria

limeria 2009-04-29

taa może być :)

cewka1

cewka1 2009-04-29

Dobra koniec kłutni!!:)

arika

arika 2009-04-29

Własnie xP

olka511

olka511 2009-04-29

fosfora, to co opisujesz to raczej jest koń uparty.

fosfora

fosfora 2009-04-30

jeśli konie uparte praktycznie co jazdę ponoszą ludzi,wierzgają, stają dęba i robią tzw.barany a do tego podgryzają inne konie i ludzi bez powodu to ok...

olka511

olka511 2009-04-30

Ale ostatnie dwa kom. dotyczą konia który robi wszystko na odwrót, i nie rusza pod nowym jeźdźcem...przynajmniej z tego tak wynika...

foja13

foja13 2009-05-01

Dziewczyny przestańcie się kłucić!

fosfora

fosfora 2009-05-02

on jeździł tylko pod dobrymi jeźdzcami,albo tymi,których lubił...a zresztą bez sensu ta dyskusja

horseee

horseee 2009-05-04

Fosfora jakie ty możesz mieć duże doświadczenie skoro napisałaś że jeździsz tyllko w wakacje?

foja13

foja13 2009-05-04

horseee ma rację..Po zdięciach widać że fosfora nie potrafi jeździć!!!A jak się jeździ tylko w wakacje to logiczne że się za bardzo jeździć nie umie...;/COś mi się wieżyć nie chce że fosfora tak jak napisała"ujeżdża konie"!

fosfora

fosfora 2009-05-04

po pierwsze przez 7 lat jeździłam regularnie(kiedy mieszkałam w PL) tylko jak ok.2 lata temu wyprowadziłam się za granicę to niestety musiałam przestać,bo jak widzę jak jeżdżą islandczycy( ręce szeroko rozłożone,ręce na wysokości klatki piersiowej,odchyleni masakrycznie do tyłu,klapiący o siodło,wieszający się na wodzach i z masakycznie długimi strzemionami)to dziękuję bardzo... poza tym tutaj nie ma w okolicy stadniny(jest gdzieś z 300 km ode mnie ;/) więc nie mam zbytniej możliwości jeździć... ciekawe skąd możecie wiedzieć czy umiem czy nie skoro nie widzieliście jak jeździłam?? poza tym ja nie pisalam,że mam duże doświadczenie,bo 9 lat to naprawdę mało,ale konie mam we krwi .... poza tym ja nigdy koni nie zajeżdżałam(w ujeżdżeniu nie startuję ;/ ),bo mam za małe doświadczenie...jestem ciekawa jak wy jeździcie... :D:D

pestka1

pestka1 2009-05-04

Slicznie ;D Mi sie tam podoba jak ''arika'' jezdzi i za to ja cenie ;p ;))

fosfora

fosfora 2009-05-04

w końcu wiele osób ma jakieś złe nawyki np. w naszej stadninie była P.Marzena,której ciągle latała łydka i kopała konia...nie wiem czy dalej tak robi,bo nie widziałam jej już 3 lata....

horseee

horseee 2009-05-04

ja sie tylko pytałam jakie masz doświadczenie bo nie wiedziałam że jeździłaś wcześniej!
Napewno masz mniejsze doświadczenie niż ja bo jeżdzę 16 lat!!!
i napewno jeżdzę lepiej niż ty! :)
i gdybyś jeździła 9 lat to byś miała więcej zdjęc z jazd ale to tak na marginesie

arika

arika 2009-05-04

Może poprostu Fosfora tych wcześniejszych zdjęć z koni nie dała na garnek? :))

horseee

horseee 2009-05-04

no może...

fosfora

fosfora 2009-05-04

nie mam więcej fot,bo jak jeździłam dużo to miałam problemy z aparatem i mi zapisywał połowę zdjęcia zamiast całego itp.w wakacje nie miałam ze sobą kompa więc mało wyszło,bo nie miałam gdzie wgrać(na karcie mi się mieści ok.300 zdjęć),ale za to po tych wakacjach was normalnie zasypę,bo biorę laptopa ze sobą :D:D wiesz-ja nie mogę nawet mieć doświadczenia 16 letniego,bo mam 15 lat....hehe....poza tym jesteś starsza więc to normalne,że masz większe ;))

horseee

horseee 2009-05-15

;]

dodaj komentarz

kolejne >