Jeju :-( Niestety, moje plany, nadzieje a nawet marzenia... nie wypaliło. Nie będę tłumaczyć, powiem tyle że chodzi o Gniadego i jestem załamana, że nie uda mu się pomóc... Chyba że stanie się cud i coś się pozmienia :( Póki co to nic z tego ... :(:(
Może w tym tygodniu coś jeszcze się dowiem konkretniejszego...
Wczoraj Energy <3 z Kisią :D Extraa było :3
No i pierwsze jazdy autkiem już za mną, instruktor spoko. Byłam dwie minutki dosłownie na placu a potem odrazu na droge i 50 jechałam haha ;DDD
Lecę zaraz spać bo padam po dziś!
https://www.youtube.com/watch?v=a7fkl60eSzQ
agif20 2013-07-29
Piękna :-)
Nie martw się!
Może jeszcze nie wszystko stracone! :)
Myśl pozytywnie, choć wiem, że jest Ci bardzo ciężko!
Będzie dobrze :)
Trzymaj się!
kika5 2013-07-29
świetna jest :)
mam nadzieję, że jednak sprawy z gniadym wyjdą na dobry tor :)