no i akcent optymistyczny - jest porecz, coby mozna bylo sie czego chwycic...
omena53 2007-12-13
Jestem pod wrażeniem...to rekompensata za tamto zdjęcie....chwytam się poręczy i zbiegam w dół........do góry juz dzisiaj nie mam sił...haha dość się nachodziłam.........:-))
kravista 2007-12-13
poprzednie zdjecie bardziej m sie podobało od tego chociaz twierdze ze obydwa mi sie podobaj ale miałem na mysli gdybym miał wybierac pomiedzy tymi dwoma wybrałbym,poprzednie :D:D:D :))
apero 2007-12-13
de gustibus non est disputandum...czyli innymi slowy, jednemu podoba sie corka, drugiemu matka... :) ale najwazniejsze, ze sie podoba. Milego wieczorka!!
energy 2007-12-13
Poręcz sie przydała przy wchodzeniu ;-))))
apero 2007-12-13
porecz jest potrzebna, by nie wpasc w ta ciemnosc, co to po bokach sie czai...i zeby na ryło nie spasc, schodzac po schodach...Ciekawe, czy jak po schodach sie WCHODZI, to sa dalej SCHODY, czy juz WCHODY?
teresa7 2007-12-13
Ciemno ale przyjaźnie;) A na dole schody są chyba oblodzone?? Dobrze,że jest poręcz:))))
apero 2007-12-13
teresko, porecz jest podstawą. Trzeba zawsze miec cos po reką, coby sie tego chwycic w razie C.
teresa7 2007-12-14
Andrzeju, chwycic to ja się mogę .. ale poręczy??:)) I to na WCHODACH a nie na SCHODACH ??? :)))))
pacotta 2007-12-15
to zdjęcie jest zdecydowanie bardziej tajemnicze od poprzedniego :)
stewie 2007-12-15
ja tu widzę też akcent pesymistyczny..schody się świeca czyli są śliskie...;]
nelka 2007-12-26
Każdy ma dobre i złe chwile - te dobre za duzo osob juz pokazało - ja przekazuje te drugie