Krzyk bezsilności!

Krzyk bezsilności!

Dlaczego zawsze jest tak, że jeśli coś się psuje to wszystko...
Po kolei, wali się jak domek z kart...
Jak układanka z domina...
Tylko te straty bolą... Bardzo bolą...

Co mogę zrobić, żebym nie straciła największego skarbu jaki posiadam?!

Nikt mi na to nie odpowie, ja sobie też nie potrafię odpowiedzieć...

Zwyczajnie musiałam odreagować...
Teraz bardzo tego żałuję, ale mam wrażenie, że jest już na to za późno...

Odbierz ten telefon! Błagam...
Gdybym była 200 km bliżej, na pewno nie zastanawiałabym się niepotrzebnie...

Ty wiesz, że ja Ciebie kocham!

Nie wiem co mam zrobić...

Pozwól mi proszę ze sobą porozmawiać...
Daj mi nadzieję, której obecnie mi zabrakło... Chociaż odrobinę - ziarenko...

Proszę Cię...
Przepraszam...

Chcę tylko z Tobą być! Tylko z Tobą!

Nie mów mi proszę \\\"żegnaj\\\"...

Tego najbardziej się boję...