sobotnie zabawy na placu zabaw:)

madz83 2014-03-29

Ojejku Aniu przesadzasz to tylko dziecko :) Przypomnij sobie jak Ty robiłaś :) Ja zawsze w kałuże właziłam jeszcze nawet czasem kalosze zdejmowałam :)

tygr19 2014-03-29

i wszystko jest do prania:)

pola08 2014-03-29

Kochany łobuziak ;0)

ewcia34 2014-03-29

slicznie,jak na plazy:))

agawa 2014-03-29

:) no i u nas pieknie było ale jak na takie słonko to chłodno bo tylko 12 stopni :( ale i tak cały dzionek na powietrzu...zaliczyliśmy dwie prababcie Mateuszka i skończyłam swoje zaczęte skalniaki...pozdrawiamy...Aniu Mateuszka jak cos napadnie to jest tez okropny

marfud 2014-03-29

No kałuże są fajne..Iguś też zazwyczaj ma ochotę wleźć :)..
U nas też cieplutko...nareszcie ...my dziś prawie caly dzień na dworze :)

ankak26 2014-03-30

oj tam Aniu muszą czasem pobroić...to nie dziewczynki ;)
PS. dziekuje za miłe słowa ;)

kate79 2014-03-30

bo kałuże takie są!kuszą i nęcą:))))
Chłopaki....

amelka1 2014-03-30

hi-hi...urwisek mały a co!
super że mamy taką cudną pogodę...aż się żyć chce ;-)
buziaczki kochana Rodzinko;-)

hubik 2014-03-30

mój Hubert jak był malutki chętnie siadał w kałuży:) więc mamo nie przeżywaj:) pozdrowionka

life22 2014-03-30

Chlopcy chyba juz tacy sa
Nie.przejmuj sie.wyrosnie

jusiap 2014-03-30

Jakbym chciała aby tak mi Marcelek łobuzował .. ehhh...
Szymonek poprostu jest ciekawy wszystkiego ;)))

agamaz1 2014-03-31

no bo jak tu przejść obojętnie obok kałuży, jak ona tak przyciąga???
Nie złość się mamuniu...

ania32 2014-03-31

ha ha ha...bo Szymony ancymony są...ale kochane ;) i slodkie :)