nasz zakupiony tydzień temu zwierzaczek niestety zachorował :( aż mi serce stanęło jak zobaczyłam na grzbiecie guza:( zapakowałam \\\\\\\"Zuzie\\\\\\\" w samochód i pojechaliśmy do weterynarza...a tam okazało się,że Zuzia to nie Zuzia tylko...pan chomik!Na szczęście guz okazał się ropniem-pamiątka po sklepowym życiu w stadzie i nasz chomik dochodzi w błyskawicznym tempie do siebie:) a to dzięki wspaniałym paniom doktorkom z przychodni \\\\\\\"KAJMAN\\\\\\\"
https://www.vet-kajman.pl/
https://www.facebook.com/GabinetWeterynaryjny.KAJMAN?fref=ts
i tak to nasza Zuzia została Guciem:)
dodane na fotoforum:
marfud 2013-07-20
haha...Iguś też miał być Zuzią, a jest Igorkiem:)....Te Zuzie to chyba wszystkim robią takiego psikusa:)...
Ale ważne że już zdrowy a płeć nie ważna:)...Ale się uśmiałam:)))
fochhh 2013-07-23
Aneczko to u ciebie jeszcze pół biedy z pani na panią przechrzcić chomiczka...u nas kiedy zakupiliśmy chomika miał być PAN po jakimś miesiącu woła mnie Zuzka MAMO MAMO U CHOMIKA W KLATCE SĄ JAKIEŚ GLIZD A JA PRZECIEŻ SPRZĄTAŁAM!!! okazało się że nasz PAN chomik to była pani a na dodatek urodziła trzy małe chomiczki !!!! to był dopiero numer ...niestety dwa zdechły na drugi dzień a jeden się odchował i poszedł do zuzi koleżanki na wychowanie..