Kochani,
po prawie tygodniowym pobycie w szpitalu wróciliśmy do domku! Daniel nabawił się wirusowego zapalenia jamy ustnej:-(( konieczne były kroplówki i pędzlowanie buzi...biedactwo...
Teraz dochodzimy do siebie!!! i dziękujemy za miłe słowa:-))