Dzisiaj się trochę napracowałam, sąsiad za płotem wycinał kapuchę na sprzedaż, 2 kupiłam a 3 mi dał gratis, w sumie ważyły 20 kg. 1 zostawiłam na sobotnie gołąbki a resztę zszatkowałam i ukisiłam.Fakt boli mnie cały bark i ręka, ale jaki bigosik za kilka dni z niej będzie:)))
dodane na fotoforum:
niusia1 2016-07-27
super! też tak kiedyś robiliśmy- teraz od kilku lat odeszliśmy od tego,bo mam pewne źródło na taką kapustę
prince8 2016-07-27
fiu,,,fiu,,,fiu ...ale pyszności szykujesz ...miłego wieczoru :)
babcia1 2016-07-27
o kurcze jak ja lubię taką jeszcze nie do kiszoną kapustkę zanim ukiśnie zawsze podjadam nie mogę się opanować ..
slawa1 2016-07-27
Kiedyś też kisiłam,a dzisiaj na ryneczku kupuję od znajomego rolnika .
Dodaje ziele angielskie i liście laurowe,niesamowity smak.Pozdrawiam.
babcia1 2016-07-28
A co jest w tej folii? jeśli możesz mnie uświadomić?
evita 2016-07-28
Anulko... Ty to potrafisz...
Życzę miłego, pełnego uśmiechu dnia...
Promyczki radości dla Ciebie zostawiam... :)
anulkaz 2016-07-28
re:Babciu to taka drewniana zatyczka do małej beczki, wsadziłam ja do foliowej torebki żeby nie nasiąkła kwasem z kapusty.
krycha2 2016-07-28
Gosposia z Ciebie fantastyczna....aaaaaa....przecież już o tym pisałam...pozdrawiam.
babcia1 2016-07-28
Dzięki za uświadomienie!!
beata1 2016-07-28
Udanego popołudnia...
Pozdrawiam serdecznie...
Uśmiech serca zostawiam....
Super fotka....)
olga84 2016-07-28
Chciałam zapytać co jest w tym worku ale już przeczytałam...☺ będzie pyszny bigos...pozdrawiam ☺