Grzybki zbieraliśmy zmarznięte, temperatura o 7 rano -5 st. Zmarzły nam nogi i ręce::)Teraz leżę opatulona pod kołdrą, jak się wygrzeję, to później zrobię grzyby:)
https://kuchniaanulki.blogspot.com/
dodane na fotoforum:
anad60 2015-10-10
super zbiory....u nas nic i nie mam już nadziei
że będą....ale pamiętam lata temu do lasu rano
chodziliśmy w czapkach i rękawiczkach , grzybki
na skraju lasu zamrożone.....a kilka lat temu
to przed samą gwiazdką zbieraliśmy podgrzybki
tak było ciepło i rosły....różne te grzybobrania są
Wygrzewaj się i nie choruj, grzybków masz tyle
do przerobienia.....:)
astra40 2015-10-11
Grzybobranie udane, ale przy takiej temperaturze na pewno bym się nie wybrała:))) Podziwiam Was szczerze:)