.....dzisiaj o poranku...pogodnego piątku:))
Kowalska żali się do męża:
- Twój gust jest tak zmienny, że doprawdy trudno wytrzymać. W poniedziałek lubiłeś fasolę, we wtorek i w środę też, w czwartek również i nagle w piątek nie cierpisz fasoli!
jaworr 2013-10-25
Podobne miałam widoki jadąc poza miastem, piękny dzień się zapowiada...a żona oszczędna, co będzie co dzień gotować..:))
Życzę miłego dnia....
dana02 2013-10-25
Piękny zamglony widoczek Tośku.
Ciepło pozdrawiam życząc uśmiechu na buzi, radości w serduszku, cudownego popołudnia:)
wika53 2013-10-25
Ciekawie wygląda !
Rano z pracy wracałam w dużej mgle :(
r:jeśli to fasolka po bretońsku mój mąż jadłby też w piątek :))