marketowy" ananas postanowił nas zachwycić tej wiosny. Dwa lata temu, posadzona bez większych nadzieji i oczekiwań " czuprynka" ze zjedzonego owocu, postanowiła nas w tym roku zaskoczyć. I to jak! Chyba założymy plantację.
hania44 2020-04-16
Przyroda nie zważa na korona wirusa! :) Ale i ona ma swoich wrogów...jednak nie wpada w panikę jak ludzie...ludzie może za dużo rozumieją?
Pozdrawiam wieczorkiem! :):):)
evita 2020-04-18
No proszę jaki ładny...
- ja też kiedyś próbowałam lecz nic z tego nie wyszło...
Udanej soboty życzę... z pozdrowieniami... :)
anna64 2020-04-19
MILEGO DNIA PELNEGO WIOSENNEJ
ENERGII --MIMO TAK TRUDNYCH OBECNIE
CHWIL ZYCZE TOBIE
basiah 2020-04-19
A to Ci niespodzianka... sami wyhodujecie nowy owoc..pozdrawiam Aniu w niedziele :)