marth 2013-10-10
Mleczną jadłam na śniadanie,
a teraz zapraszam H_Anię
na kawę z prądem i *coś do*
i niechby nam w pięty szło! :)
anhan 2013-10-10
Już pędzę, już jestem Marthuś przy Tobie,
niech się nam mocno zakręci w głowie!
A kiedy już prąd i coś w piętach poczujemy,
to w tanach z przytupem zawirujemy!:)
guliwer 2013-10-11
Grzecznym jak baranek,włażę;-) Pozdrawiam serdecznie.
jairena 2013-10-11
: oj Aniu, ci grzeczni nieraz bardziej grzeszni , w czym stają się słodko niegrzeczni :)
agus63 2013-10-11
Dla mnie!
Przede wszystkim z powodu
okoliczności...
W takiej uliczce nie będę grzeczna!
Nie, żeby to tamto...
ale chciałabym postrzelać
aparatem...
Miejsce z rodzaju "porywających duszę".
No i zdjęcie...
Dzięki, Haneczko!
agus63 2013-12-04
Nadal tu jestem.
Nie wychodzę z baru...
Boję się, że mi nie wystarczy.. kliszy
w tej ciszy...;)
Gorące pozdrowienia, Haniu!
marth 2013-12-31
Czegokolwiek Ci brak,
niechaj się tedy stanie,
by życie miało smak
i zdrowie dbało o H_Anię! :*
(komentarze wyłączone)