Jak ja ją lubię... kukurydza...

Jak ja ją lubię... kukurydza...

Zjeść? A jak ma zmodyfikowane geny?
Co robić, czy wybrzydzać
i przerzucić się na groszek zielony?
:)

ewka45

ewka45 2010-10-10

O rany....groszek też może być zmodyfikowany...
ale my zmodyfikować się nie damy
chociaż sami nie wiemy co jadamy...

POZDROWIONKA HANECZKO....
I UWAŻAJ NA TE MODYFIKACJE DECZKO:))

ewka45

ewka45 2010-10-10

Na to "re" uwagi nie zwracajmy...
bawmy się dobrze i zawsze się uśmiechajmy...

agus63

agus63 2010-10-11

Wygląda na naturalną...
Ale w dzisiejszych czasach,
to nigdy nie wiadomo,
czy to wyhodowane w prawdziwej ziemi,
czy też na jakichś... chemicznych odczynnikach,
czynnikach, zasadach i kwasach...
Z groszkiem też niepewna sprawa...
Bo nie mamy pewności,
skąd się wzięła jego zielona barwa...;)
Aniu, POZDRAWIAM!!!

jairena

jairena 2010-10-11

...na moje "oko" nie ma tu żadnej modyfikacji, bo robak na ten moment , zmyślny stworek - nie zabrałby się z taką ochotą do dogłębnej peregrynacji:)

marth

marth 2010-10-11

ku_ku... rydza
nie ma, jak nie było,
a czas nadgryza
ku_ku... bez rydza, aż miło! :)

albisia

albisia 2010-10-11

W każdym razie zdjęcie rewelacyjne. :)

olga22

olga22 2010-10-12

no właśnie kukam do rydza!!!
bo dawne to czasy
gdy sie kaczany gotowało,
soliło i obgryzało!

(komentarze wyłączone)