"(...) Taką ci dam radę: obuj żelazne buty, weź do ręki kostur żelazny. Idź w żelaznych butach na koniec świata, a drogę przed sobą kosturem macaj, łzami skrapiaj. Idź przez ogień i wodę, nie ustawaj, wstecz się nie oglądaj. A gdy już zetrą się chodaki, gdy zetrze się kostur żelazny, gdy od wiatru żaru wyschną twe oczy tak, że już nie jedna łza z nich wypłynąć nie zdoła, wówczas na końcu świata odnajdziesz to czego szukasz i to, co kochasz. Być może."