RZYM

RZYM

Łuk Konstantyna (szkoda, ze jakiś brodacz wszedł w kadr!).
Wzniesiono go w Rzymie w 315 roku n. e., by uczcić zwycięstwo cesarza Konstantyna Wielkiego nad Maksencjuszem podczas wojny domowej. Stanowi artystyczny symbol początku owocnego panowania Konstantyna, które zakończyło okres rządów „żołnierskich cesarzy”, pełen wojen domowych, konfliktów wewnętrznych i zewnętrznych, przymusowej zmiany władców oraz wielkiej chwiejności politycznej imperium. Upamiętnia dokonania tego pierwszego chrześcijańskiego cesarza rzymskiego, które przywróciły cesarstwu krótkotrwały okres świetności i stabilizacji oraz zakończyły prześladowania wyznawców chrystianizmu, umożliwiając im swobodę wyznawania swojej religii.

Dzieło upamiętniające rządy Konstantyna jest łukiem triumfalnym, czyli stanowi realizację jednej z najbardziej oryginalnych i charakterystycznych budowli rzymskich. To rodzaj pomnika w formie monumentalnej, wolnostojącej bramy, wznoszonej dla upamiętnienia triumfu cesarza, ważnego wydarzenia lub przyłączenia zdobytych terytoriów. Łuk Konstantyna ma kształt bramy o trzech wylotach, ozdobionej z obydwu stron czterema kolumnami korynckimi, dźwigającymi belkowanie i attykę z inskrypcją i reliefami. Nad kolumnami znajdują się posągi jeńców. Całość budowli dekorują płaskorzeźby, część z nich została przeniesiona z wcześniejszych rzymskich pomników: Trajana, Hadriana i Marka Aureliusza. Nad bocznymi przejściami umieszczono reliefy obrazujące modelowe działania uwznioślonego wodza: zwycięstwa militarne cesarza, jego triumf, przemówienie na forum, rozdawanie darów.

Formę reliefowych przedstawień wykonano według starego schematu rzymskich bram triumfalnych, postacie ukazano w proporcjach hierarchicznych. Widać to w płaskim reliefie wydzielającym grupy osób, które jednak pozbawiono odrębności przedstawienia, co decyduje o ich odindywidualizowaniu. Przestrzeń otaczająca ukazane postacie została jedynie zaznaczona dekoracją architektoniczną w górnych partiach fryzu. Kompozycja płaskorzeźb jest również schematyczna, sprowadza się do umownego podziału na pasy i głównie zapełnia ich przestrzeń nachodzącymi na siebie figurami.

tesla

tesla 2019-10-07

Można ewentualnie obciąć dziada (tracąc niestety podstawę łuku)

andy55

andy55 2019-10-08

Myślałem o tym tesla, a nawet o wycięciu intruza i "odtworzeniu" częsci łuku w programie graficznym...
Ale - szkoda fatygi; takie są realia na wycieczkach, ze zawsze ktoś "wlezie"... :))

dodaj komentarz

kolejne >