Małżeństwo, już przez dłuższą chwilę jedzie samochodem, nie
odzywając się do siebie po wczesniejszej sprzeczce. Nagle żona zauważa zagrodę z
różnego rodzaju zwierzakami : krowy, byki, świnie, owce itp. itd.
- Twoja rodzina? - pyta sarkastycznie żona.
- Tak, teściowie - odpowiada mąż
okasia 2008-07-05
hahahahahaha.... dzisiaj dzień zakupkowy, ale to też forma spacerku - przeprowadziłam się w takie miejsce, że do sklepów kawał drogi, haha...
sylwi81 2008-07-05
nie no swietny kawał:))