W niedzielę tyle się wydarzyło że zapomniałem o kolejnej mojej zdobyczy. Pierwszy raz w tym roku trafiłem na Osadnika Megera.
W tamtym roku zakumplowałem się z jedną parką tych osadników i dobrze im się przyjrzałem., były żółtawo- brązowe.
Ten którego spotkałem ostatnio był pomarańczowo-brązowy. Być może to jest świeżutki egzemplarz a być może tak
jest w wiosenno-letnim pokoleniu.
Motylek był wyjątkowo płochliwy. Pozwolił zaledwie na kilka fotek.
Na szczycie kwiatka widać jego oko
:)))))))))))))
dodane na fotoforum:
enka22 2009-05-12
Piękne ujęcie...pozdrawiam:)
evelineb 2009-05-13
Śliczny ;)
Ostatnio widziałam Szlaczkonia siarecznika, ale nie dał sobie zrobić zdjęcia.
pozdrawiam ;)))))))
jedidia 2009-05-13
niesamowite jest to , że masz tak wielką wiedze na ich temat...wiele sie od ciebie uczę...dziękuję:)
mpmp13 2009-05-17
udanej niedzieli w "polowaniu" życzę.jest u mnie cudny majowy dzień!!!!Jadę też w plener.Pozdrawiam.Dzięki za podpowiedzi.