Podobno motyle „wykluwają się” rano, tymczasem ja na działkę dotarłem dopiero około godziny 14:00. Kiedy pomyślałem sobie że bidulek już kilka godzin męczy się żeby sobie polatać, wypuściłem go natychmiast. Tak więc nie mam jakieś rewelacyjnej motylkowej sesji.
Tylko to ujęcie do wnętrza słoja.
Wystarcza mi sama satysfakcja że udało mi się go wyhodować i że lata gdzieś nad działkami. Może kiedyś go jeszcze spotkam na mojej budleji.
dodane na fotoforum:
gosiak 2009-05-10
Ująłeś mnie tym że go wypuściłeś i zrezygnowałeś z sesji :)))
Bardzo Ci za to jestem wdzięczna :)))
Bardzo serdecznie pozdrawiam :)))))))))))))
reniagg 2009-05-10
piękny !!!
paszka 2009-05-12
I tu Ci zazdroszczę :) Miłego dnia :)Napisz jak go wyhodowałeś i czym go karmiłeś :)
jedidia 2009-05-13
i co, wrócił?....odnaleźliście się?...bajko to brzmi jak jakaś bajka....:))))
medyk 2009-05-14
paz krolowej cudo natury.:)
mpmp13 2009-05-14
dziękuję za odwiedziny.Jak szybko znalazłeś te moje niezbyt udane fotki.Pozdrawiam.
mimoza7 2009-05-14
Śliczny :-)
tropiciel 2009-05-15
gratuluję młodego pazia, oraz bardzo ładnej i ciekawej kolekcji motyli, pozdrawiam :)
k0tki2 2009-05-15
ale super... wyhodowałeś go ;)))
dorotaj 2010-05-17
:))))))