Arcydzieło
Mamo, coś Ci pokażę,
chwyć mnie za mą dłoń.
Pokażę Ci arcydzieło,
co kryje nieba toń.
Wyjdźmy prędko na zewnątrz,
połóż na trawie się,
oczy do góry podnieś.
Czy to nie zachwyca Cię?
Tyle tam widać gwiazd,
co przyszłość naszą znają.
Wydaje się ich zbyt dużo,
lecz ciągle przybywają.
Czy widzisz te gwiazdozbiory?
Tam gwiazdy pracują razem,
i tworzą dzieło będące,
najpiękniejszym obrazem.
Spójrz na te wszystkie kolory!
Przepięknie złączone są
i na niebo pokryte brokatem.
Czyż nie przyciąga Twój wzrok?
Patrz, spadająca gwiazda!
Pomyśl szybciutko życzenie,
a ono na pewno się spełni.
Przestanie być zwykłym marzeniem.
Lecz, mamo słonko już wstaje,
gwiazdeczki wszystkie znikają,
blakną też i kolory
z ręki światła padają.
Ale wystarczy poczekać,
ukażą się znowu w nocy,
więc nie martw się moja Mamusiu,
przyjdziemy tuż po północy.
KInga - uczennica gimnazjum
https://www.youtube.com/watch?v=aFUj1c34cJc