Msza z okazji rocznicy Cudu nad Wisłą i Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny. Harcerze i strzelcy podczas mszy.
Jako oficjalny paparazzi obozowy dostałam pozwolenie na "bycie mobilną" podczas mszy.
Zdjęcie zgłoszone do konkursu National Geographic w kategorii Fotoreportaż.
dodane na fotoforum:
ana1945 2009-08-20
Jestem,aż nazbyt dobre poinformowana,żaden cud tylko taktyka dobrego dowódcy i poświęcenie żołnierzy!!!Jasne??!!
ana1945 2009-08-20
I może czas zacząć właśnie w tym kontekście świętować,jako realne zwycięstwo wojska polskiego ,a nie wyimaginowanego cudu!
amantis 2009-08-20
Bez nerw, błagam. Akurat moje środowisko dobrze wie jak i kiedy (oraz dzięki czemu) coś się stało, czasem nawet lepiej niż inny głównie poprzez kontakt z historią nie tylko pisaną. Mamy okazje by tą historię zobaczyć i dotknąć, co wszyscy bardzo sobie cenią, również ja. Cudem nazwali to historycy, nie mnie jest rozsądzać czy słusznie, czy też nie, myślę, że wiedzieli co robili.
Napisałam "Cudu" ponieważ każdy w jakimś tam stopniu (mniejszym lub większym, nieważne) wie o co chodzi, lub przynajmniej kojarzy. Przy Bitwie Warszawskiej już tak łatwo by nie było. A przecież chodzi o to, by jak najwięcej osób (przypadkowych czasem) zrozumiało okoliczności powstania zdjęcia.
I proszę, kobietki me ukochane, spokóój.
aanaa 2009-08-20
yhym.. może dlatego ze działam w Związku Strzeleckim od 3 lat;>?? i jestem dowódca JS 1201 Łódź :D
haraszo 2009-08-21
Ale ja się kłócić nie chciałam, tylko myślałam, że to zaskoczenie w pytaniu co do cudu.. ale w innym kontekście... nevermind.
ana1945 2009-08-23
Również moim celem nie była kłótnia,a raczej polemika.Myślę jednak,że warto by było,nazywać rzeczy po imieniu i "oddaćBogu co boskie,a cesarzowi,co cesarskie":))Pozdrawiam Was dziewczęta:)