[55]

[55]

Pieńć i pieńć w tytule zobowiązuje do słów. I myśli.

Jakoś tak ukochałam sobie góry. Wpisałam we własną naturę potrzebę podróży, zdobywania nowych światów i poznania granic samej siebie. I wszystko to: zabłocone bojówki, gorąca kawa w kubku termicznym, permanentny brak makijażu - znalazłam na szlaku. Kilka tak ważnych rzeczy, że nie chcę się nimi dzielić.

Wrócona ze Szklarskiej i Muszyny - domagam się więcej. Chcę butelki wina na stoku Caryńskiej, chcę wschodów słońca ponad marzeniami i takiej rzeczywistości, która da mi to wszystko naraz. Nie umiem być połowiczna, a ta cisza wkoło mnie przeraża.

Ot, tak.

ces74

ces74 2012-08-14

http://www.youtube.com/watch?v=BcL---4xQYA
:)

amantis

amantis 2012-08-17

O tak! Zdecydowanie! :-)

ces74

ces74 2012-08-18

:)

dodaj komentarz

kolejne >