[22759745]

Po całym dniu w stresie wreszcie w piątek "orzeł wylądował".
Ja strasznie nie lubię przewozić koni, bo mam 20 różnych tragicznych wizji na minutę, ale ku mojemu zaskoczeniu wszystkie panny weszły dość szybko i płynnie - najdłużej trwało z Brawurą, bo jakieś 5 minut...
Na nowej stajni już pierwszego dnia leżały w boksach, a na stado obcych koni pasących się obok mają autentycznie wylane i w zasadzie wszystkie trzy czują się jak u siebie :)
Siwa oczywiście pierwszego dnia zrobiła popisówkę pt " Jo Wom pokaża, jaki jo jest Dioboł na jeździe" ale generalnie było całkiem grzecznie jak na jej możliwości, a dzisiejsza jazda była genialna. Brawura kompletnie się nie przejęła, wczoraj chodziła na maneżu a dziś rano pojechała pod Mariuszem w teren za całkiem obcym koniem i było super.
A my? A my spędziliśmy super weekend w świetnym towarzystwie, z końmi za ścianą :)
Jest nam cudnie :)

xlussi

xlussi 2012-09-02

No to fajnie, że Wam tam dobrze :)

betin78

betin78 2012-09-02

nic dodać nic ująć :)

niunia89

niunia89 2012-09-03

dla takich chwil się żyje... ;) SUPER!!

dodaj komentarz

kolejne >