Człowiek to jednak głupia istota jest. Ileż razy można popełniać te same błędy?
Altruizm jest dla kretynów. Dajesz coś od siebie, angażujesz się, chcesz jak najlepiej dla wszystkich, siebie stawiasz na końcu...
A ci wszyscy chcą wciąż więcej i więcej, przyzwyczajeni do tego, że Ty zawsze dasz radę, że zawsze jesteś pod telefonem, że zawsze na wezwanie...
I kiedy przychodzi taki dzień, kiedy nie możesz/nie chcesz już więcej dać, zaczyna się ogromna burza, że jak to tak? że przecież tak nie wolno, nie wypada, nie można... I nagle wszystko co do tej pory było okej teraz jest postrzegane jako be, nagle w każdej Twojej akcji, słowie, działaniu doszukują się drugiego dna i nagle zostajesz obwołany czampionem egoizmu...
Mówię pas. Mam serdecznie w dupie tego typu sytuacje i w szczególności ludzi. Cóż, życia za nich nie przeżyję, ale skoro radzili sobie beze mnie tyle czasu, to na pewno dalej też sobie poradzą. Włączam właśnie
OUT MODE. i mam na to ... wiecie co ;)
niczka2 2012-06-20
też mam czasem takie odczucie.. ja mam wszystko na teraz i każdemu a jak ja chce coś to nie..
lenka19 2012-06-20
Pięknie :D
fuma23 2012-06-21
ja też juz sobie jakiś czas temu dałam spokuj bo ileż można a potem się potwierdza tylko "jak masz dobre serce to musisz mieć twardą dupe" :)
sarna96 2012-06-21
Też ostatnio o tym myślałam ;)
Dajesz z siebie wszystko innym, a oni nie dają Tobie nic...
mortis 2012-06-23
oj skąd ja to znam.... :/ , też wiele osób mi mówiło, że oni już sobie odpuścili pomaganie innym, bo to zbyt bolesne.
A jednak ja stwierdzam, że wole być takim altruistycznym kretynem całe życie, ale być sobą ;) . A że czasem boli cóż... życie daje nam kopniaka, upadamy, a potem podnosimy się silniejsi ;)
Potrafię jednak również odmawiać w sytuacjach, gdy muszę lub gdy coś nie jest zgodne z moimi przekonaniami . Odmawiać, gdy widzę, że ktoś mnie ewidentnie wykorzystuje i nauczyłam się nie przejmować głupotą innych, którzy docenić mojej dobroci nie umieją, ot co!! Szkoda życia na wampiry duszy ;)