[18187090]

Uśmiechnięty Tuś...
A dziś terenowy. Panna Filifionka (nowa ksywa Siwej na zmianę z Muminką) pojechała dzisiaj w teren. Mało tego, pojechała sama (tzn tylko ze mną ofkorz) i było super! Na prawdę bardzo dobry teren!
Ta Mała Mysz nie przestaje mnie pozytywnie zaskakiwać - nie chodziła kupę czasu, nie lonżowałam jej wcale, po prostu wsiadłam i pojechałyśmy. Bez zbędnego nakręcania się (no dobra, caplowała trochę na ostatnim odcinku, ale przekułyśmy to jej nerwowe caplowanie na ćwiczenie łopatek w kłusie), bez paniki - czilałt jednym słowem :)
A po południu drugi teren - ja na Pączku, Natala na Lenie - szybka trasa na Starganiec, bo już się ściemniało.
Jutro Mario wsiada (albo tak mówi - od prawie tygodnia z resztą). No i jutro Zawoja przyjeżdża!!! W sobotę ognisko i trochę opóźniony przyjazd Kali środa/czwartek :)
To jest fajna jesień!!

asia99

asia99 2011-11-03

jakie to słodkie:)

xlussi

xlussi 2011-11-04

Tuś ^^
bo Siws najlepsiejszy !

mortis

mortis 2011-11-08

:)))) widać jaka jest z wami szczęśliwa :)

dodaj komentarz

kolejne >