Gdybym była wierząca, modliłabym się teraz z całych sił. Ale nie jestem, więc tego nie zrobię, bo zwracanie się z modlitwą dopiero w złym czasie, to hipokryzja, a ja o hipokryzję nie pokuszę się nawet w takich okolicznościach. Choć kto zna mnie, wie, że dla tego Trolla ze zdjęcia zrobiłabym wszystko i jeszcze więcej.
Ale wy, bardzo was proszę - pomódlcie się kto wierzy - w siłę swojej modlitwy nie wierzę, ale zdaję się na siłę modlitwy w ogóle. Bo w zasadzie tyle pozostało - pomodlić się i czekać...
A kto nie modli się i nie wierzy, niech pomyśli ciepło o nas, o Nim... tego potrzebuje... potrzebujemy...
ja potrzebuję...
ech, zwariuję, po prostu wezmę i zwariuję...
najgorsze jest czekanie.
fuma23 2011-08-07
myślę o Was miło i ciepło, zaniepokoiłaś mnie tą notką i mam nadzieję że źle się nic nie dzieje :*
xlussi 2011-08-07
Będzie dobrze. Na pewno, zobaczysz! Poza tym myślę kochana, że każdy kto Was zna myśli ciepło o obojgu i każdym z osobna - bo nie sposób inaczej, z pewnością inni się ze mną zgodzą.
Na pewno chcesz, żebym przyjechała..? Jestem wolna od środy do końca tygodnia także jeśli tylko byś chciała to wystarczy napisać i jestem, lub można to też przełożyć na kiedy indziej.
Trzymaj się tam.
kaarcia 2011-08-08
musi być dobrze... nie wierzę żeby mogło być inaczej... myślę o Was ciągle i trzymam kciuki... pozdrowienia dla Maria i dużo sił...
mortis 2011-08-16
Dużo sił i zdrowia dla was obojga!!