91 lat temu Białystok odzyskał niepodległość

91 lat temu Białystok odzyskał niepodległość

19 lutego 1919 roku wojska niemieckie opuściły Białystok i przekazały go władzy polskiej. Miasto odzyskało niepodległość. Wieczorne godziny 19 lutego były pierwszym zwiastunem wolności po 123 latach niewoli.

Dlaczego do Białegostoku wolność przyszła z opóźnieniem? Choć próbę jej odzyskania podjęto w listopadzie 1918 roku, to trzeba pamiętać, że Niemcy przegrali wojnę, ale na froncie zachodnim. Co jednak zrobić z ogromną armią zajmującą tereny od Morza Bałtyckiego po Czarne? Pertraktacje trwały długo. Czy wojsko niemieckie ma przejechać przez nowo wyzwolone państwo? Ten wariant był przez Polskę nie do przyjęcia. Do przyjęcia był zaś przejazd przez ziemie jeszcze niewyzwolone, a potem przez Prusy. Dopiero umowa z 5 lutego 1919 r. umożliwiła zajęcie tych ziem przez wojska polskie i administrację polską. Ale armia niemiecka, wycofując się, dawała jeszcze miejsce Armii Czerwonej...

W styczniu 1919 roku od Wilna i Mińska zbliżali się bolszewicy. W Białymstoku ciągle stacjonowali niemieccy żołnierze. W Łapach - polscy, pod dowództwem płk. Stanisława Dziewulskiego. 8 lutego Józef Piłsudski ustanowił Zarząd Wojskowy na terenach zajmowanych przez polskie oddziały. Dzień później Sejm Ustawodawczy przyjął rezolucję o konieczności włączenia do Rzeczypospolitej ziemi wileńskiej i grodzieńskiej. Niemcy zaczęli więc pospiesznie ewakuować się z Białegostoku.

Wreszcie nadszedł dzień 19 lutego. Było późne popołudnie. Z dworca kolejowego odjechał się właśnie ostatni pociąg z niemieckimi karabinierami. Białostoczanie wylegli przed domy z biało-czerwonymi flagami. Na Rynku Kościuszki wszystkie budynki udekorowano zielenią, niektóre balkony - dywanami. Świeżo powołany Tymczasowy Komitet Miejski na czele z Józefem Puchalskim naprędce przygotowywał ceremonię powitalną.

W późnych godzinach wieczornych od strony Łap nadjechał długo oczekiwany transport z polskim wojskiem. Około godz. 20 jako pierwsze ku centrum ruszyły ul. Lipową szwadrony 4. Pułku Ułanów. Potem - kompanie Białostockiego Pułku Strzelców i pluton artylerii konnej. Mieszkańcy witali ich gromkimi okrzykami: "Vivat! Niech żyje!".

"Dziennik Białostocki" pisał o tej doniosłej chwili: "Nareszcie pójdą precz ci, co dusili nas przez półczwarta roku, co paragrafami oberosta zasłonili nam świat, by żaden promień nie miał do nas dostępu. Pójdą na zawsze. (...) Wieczór. Tłumy wyległy na ulice miasta. Radosne oczekiwanie rozpiera piersi. Na skręcie ulicy ukazują się dwaj konni żołnierze polscy. (...) Wiwat armia! Nasi przyszli!".

Wojskowy komendant miasta płk Dziewulski rozmieścił wojsko w koszarach. Na ulice wysłał patrole. Uroczyste powitanie wojsk polskich zaplanował początkowo na 20 lutego, potem jednak postanowił przełożyć je na 22 lutego. Tłumaczono to wielkim przemęczeniem ludzi i koni. Ale jeszcze 19 lutego płk Dziewulski zdążył wydać pierwsze zarządzenie. Żądał w nim od mieszkańców lojalności i posłuszeństwa. Zagroził, że grabieże i przemoc, uszkodzenia dróg, mostów i sieci telegraficzno-telefonicznej będą podlegać karze śmierci. Zakazał sprzedaży alkoholi i ruchu na ulicach po godz. 24.

dodane na fotoforum:

grejsia

grejsia 2010-02-19

Swietny opis...a i zdjecie bardzo bliskie mojemu sercu...

alland

alland 2010-02-19

Dziękuję. Opis zaczerpnięty jest ze źródeł historycznych o naszym mieście.

monia40

monia40 2010-02-19

..."Tylko niekiedy szczęście bywa darem,
najczęściej trzeba o nie walczyć."

spokojnej nocy....dobranoc ;-)))

jolkaa5

jolkaa5 2010-02-20

Dziękuję Tobie za serce,bo nie każdy je ma.
Dziękuję Tobie za przyjaźń,bo nie każdy ją zna.
A także za pamięć,,,dziękuję Ci jeszcze.
Dziękuję Ci za to,,,,że po prostu jesteś! Miło i serdecznie pozdrawiam :)

ewka45

ewka45 2010-02-20

Witaj Andrzejku...miłej soboty...:))

k4siuni4

k4siuni4 2010-02-20

Miłego dnia zyczę :))

margo58

margo58 2010-02-20

Białystok odzyskał niepodległość i jak na Twoim zdjęciu zielone światło na dalszą drogę :-)

alland

alland 2010-02-20

:)

dodaj komentarz

kolejne >