Pałac stanął przy samej krawędzi wiślanej skarpy, w miejscu, gdzie wznosiło się owe castrum - wymienione w pierwszym dokumencie, później stanica rycerska, wreszcie obronne dwory Ostromeckich i Dropowskich. Na fundamentach budowli (co widać w piwnicach) burzonych podczas wojen, stanął wreszcie w latach 1758-65 pałacyk, Bogdana Teodora Mostowskiego - kasztelana płockiego, rozbudowany przez jego syna Pawła Michała - wojewodę pomorskiego. Nie tak okazały jak chciał wojewoda, bo szlachta pomorska krytykowała jego architektoniczne rozpasanie, ale ładny - w stylu saskiego czy jak niektórzy chcą - warszawskiego rokoko.
Przekazy milczą na temat architekta ostromeckiej rezydencji. Można jedynie przypuszczać, że Mostowski korzystał z artystycznego mecenatu Jana Augusta Hylzena - swego teścia, który wzniósł w owym czasie pałac w Warszawie, znany dotąd pod nazwą "Pałac Mostowskich" (...)
dodane na fotoforum:
dana02 2013-01-24
Ciepłem uśmiechu wśród bieli zimy witaj każdy nowy dzień.
Nowy dzień przynosi nowe myśli, nowe marzenia, nadzieje.
Życzę optymizmu i oby nigdy nie brakło Ci powodów do małych, codziennych radości:)
(komentarze wyłączone)