Wieczór to kawaler wieczny
co z nocą się droczy...
Ona na zabój chce związku.
On przy dniu bliżej kroczy...
Noc w swej zazdrości, nawet psy spuściła...
Lecz wieczór rzekł: ależ muzyka miła.....
Od tego czasu Noc już nie patrzy nań mile...
Wymyśliła zegary....i tyle...
-nico
https://youtu.be/y8USMP89d0g
dodane na fotoforum: